Właściciele niewielkich piekarni, zlokalizowanych w lokalach o ograniczonym metrażu, muszą niejednokrotnie wykazać się sporą kreatywnością w urządzaniu przestrzeni. W jaki sposób wykorzystać potencjał detali, aby wizyta w piekarni wywoływała uśmiech na twarzy kupujących?
Drobiazgi o wielkich możliwościach
Jeśli dysponujemy lokalem na tyle małym, że kolejka utworzona przez kilku klientów wypełnia całkowicie dostępną w nim przestrzeń, powinniśmy zadbać przede wszystkim o to, by odciągnąć uwagę przychodzących do nas osób od tego faktu. Klient nie wyjdzie z piekarni zadowolony, jeśli przez czas pobytu będzie koncentrował się na panującym tłoku.
Postarajmy się zatem wynagrodzić mu te kilka chwil, które spędził w kolejce. Zamiast wrzucać wypieki do bezosobowych woreczków foliowych, warto zapakować je w kolorowe, przyciągające wzrok opakowania cukiernicze. Klienci nie tylko zapamiętają ich estetyczną stronę, lecz także docenią możliwość doniesienia zakupów do domu bez obawy o ich uszkodzenie.
Jednolity zamysł estetyczny
Jednym z najistotniejszych mebli w przeznaczonej dla klientów części piekarni są niewątpliwie witryny, dzięki którym kupujący mogą zapoznać się z zakresem sprzedawanych przez dany punkt wypieków. Jednak połączenie przeszklonych, wypełnionych różnokolorowymi produktami półek z podświetleniem dla dodatkowej widoczności może skutkować wywołaniem wrażenia chaosu i nieuporządkowania.
By mu przeciwdziałać, warto drobiazgowo zaplanować koncepcję stylistyczną piekarni, dzięki której kupujący poczują się komfortowo nawet w niewielkim pomieszczeniu. Ściany powinny być pomalowane na jasny kolor – optymalna będzie biel, ecru, ewentualnie pastelowy błękit. Wszystkie elementy wystroju, od opakowań cukierniczych, poprzez rośliny i dekoracje ścienne, aż po ladę i meble, dobrze będzie połączyć wspólnym motywem, którym może być logo firmy lub kolory w nim używane.